czwartek, 6 czerwca 2019

Lubię Wtorki - wieczór "Jak oko wykol" 4.06.2019


Jak z bicza strzelił, przeleciało

Kilka miesięcy, parę spotkań.
Dusza karmiona oraz ciało
Poezją, winem, mocą doznań.

A każdy wieczór to był bonus
Jakby nadbagaż z krzyża zdjąć,
Bo czyś wielkolud, czyś ty konus
Mogłeś w swą własną trąbę dąć.

Mądre wykłady pani Hani,
Z gitary mistrza Pawła nuty.
Dowcipem z życia Rysia dźgani.
Niestraszny był nam mroźny luty.

Idą ponure letnie miesiące
I każdy wtorek, jak jątrząca rana
Chociaż przyświeca nam palące słońce
Serce tęsknota ściska nienazwana.

Jesienią – radość, JAKbyś wygrał w OKO
WY KOLeżanki i koledzy
Znów poszybuje muza wysoko
Spuszczając poetyczność z wodzy.

1 komentarz: