Pewien beatlemaniak z Żuław
Na parkingu niezły
miał ubaw
Przez
Żuka potrącon,
Leżał szepcząc wciąż on:
„All you need is love, love...”
Raz Kuba z miasta
Sieradza
Rzekł:
szef mój mi bardzo dogadza.
Choć
obciął mi premię,
To
ogromnie go cenię.
Lecz
ja myślę, że trochę przesadza
Pewien Janusz* z
Kanady
Miewał złości napady.
Krytykował Obamę
wierszem
Faszerując go gęsto
"mięsem".
Potem wiersz -HOP- do
szuflady.
Pewien gość z
Mississauga
Dostał na urodziny
Dodge'a
Choć miał SUVa i
trucka
Myśl dręczyła go
taka:
Żeby jeszcze był czwarty...do brydża.
Raz pewien przekład miał
powstać,
Co niezwykłą miał mieć
postać.
Wierny i piękny. Trudna to
rzecz.
Tłumacz zrobił szpagat,
lecz...
Nikt nie umie długo tak
postać.
Nie ma ropy u Obamy
OdpowiedzUsuńWypalili rope chamy
Nikt jej tez nie importuje
Tak Obama leci w chuje
Zajal sie on wiatrakami
Jak Don Chichote pojebany
Jak nie kupisz Smarta sobie
Chodz na piecho dobrze Tobie
Gdy glosujesz na Baraka
Zapierdalaj jak pokraka
Dojdz do metra na bosaka
Szukaj zawsze wiatrow silnych
By byc gotow byc mobilnym
Cadilaca sprzedac czas
Idz dzis z wiatrem idz na gas
Chiny teraz beda z przodu
Czas produkcji i czas smrodu
Ach Obamo ty moj zuchu
Lepszy jestes od komuchow
Wyruchales Ameryke
Ameryka lezy bykiem
Dzieki Ci za twe ustawy
Ty Gibonie nieciekawy
2012. JANUSZ
Jareczku moj ty kochany
OdpowiedzUsuńnie trawie Barak Obamy
Bo baraniny nie lubie
Chyba ze mam juz w czubie
Nie o murzyna tu chodzi
Czy elektryczny samochodzik
Dla mnie to rzecz oczywista
Barak to komunista
Dlaczego ludzie ksztalceni
Wrecz intelektualisci
To zagorzale komuchy
i kurwa socjalisci
Co chcecie tym
Dzis zdzialac Ja nie mam dla was lupy
Moze podatki wreszcie zrobia wam kolo dupy
Tych strof ja juz nie chowam na dno szuflady przecie
pisze o tym otwarcie i tak mnie nie znajdziecie
2012 JANUSZ
Ty gibonie nieciekawy - czyż to nie jest genialna inwektywa?
OdpowiedzUsuń