czwartek, 17 listopada 2022

Dzień drugi i trzeci

 

WTOREK.21.06. Żeby nie pokonywać tej zabójczej górki od samego rana, pakujemy rowery na samochód i jedziemy do Czaplinka. Naszym celem jest Stare Drawsko i legendarny Zamek Drahim. Zamek Drahim pozostał dla nas legendarny, bo był zamknięty na cztery spusty i nasze turystyczne oczekiwania przeżycia estetycznego zostały pogrzebane. Ze złości skręciliśmy w kierunku Żerdna i nasza złość zamieniła się w krew, pot i łzy na zarośniętych podjazdach. W końcu rzuciliśmy okiem na leżące hen w oddali Jezioro Żerdno i popędziliśmy w dół do Sikorów. A zaraz potem przez leśne ostępy dotarliśmy do Jeziora Dołgie Wielkie, wzdłuż którego prowadzi jedna z najpiękniejszych nieutwardzonych ścieżek rowerowych. Rynnowe jezioro polodowcowe jest absolutnie dzikie i nie widać śladu człowieka jadąc wzdłuż jego wschodniego brzegu. Trzy albo cztery kilometry przyrody, nieskażonej motorówką, skuterem i samochodem. Po drodze Diabelski Kamień – głaz przyniesiony przez lodowiec. Duża cholera – diabeł się musiał natrudzić, by rzucić go na drogę moreny dennej. Wracamy do Czaplinka i do naszego domku. Podziwiamy kolejny zachód słońca, a potem występy gościnne mistrza kendo. Mistrz strasznie wymachiwał kijem, marszczył brwi i krzyczał. Krzyczał chrapliwym głosem charakterystycznym dla japońskich mistrzów, którzy spożyli dużo piwa. Był to wspaniały występ, lepszy od transmisji z festiwalu piosenki w Opolu w TVP1 i o wiele śmieszniejszy.

ŚRODA 22.06.Zostawiamy samochód w Złocieńcu i ruszamy ścieżką rowerową poprowadzoną po śladzie dawnej trasy kolejowej do Połczyna Zdroju. Asfaltowa trasa bez drastycznych podjazdów, co mnie bardzo cieszy. Co kilka kilometrów mijamy budynki dawnych dworców kolejowych. Jest daleko, bo ponad 30 km, ale w końcu po kilku godzinach zjadamy obiad w restauracji w Połczynie, wypijamy smaczne Połczyńskie Zdrojowe i ok. 17.00 zaczynamy powrót. Zapada wieczór, wzmacniając zapachy mijanych zbóż rozmaitych, kwiatów i pospolitego zielska. Nogi bolą, bo zrobiliśmy ok. 75 km.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz